Pages

czwartek, 30 sierpnia 2012

Ostatni


To był chyba ostatni piknik w tym roku, na którym jedliśmy schłodzonego arbuza.

Kilka dni temu po raz pierwszy pomyślałam o zupie dyniowej.
Powoli przestaję mieć  ochotę na mrożoną kawę.

A więc to już przesądzone - jesień czeka za rogiem.

27 komentarzy:

  1. Czekam na przepis na dyniową :)

    OdpowiedzUsuń
  2. U mnie pada, chłód wślizguje się przez otwarte okno... Tak, jesień.

    OdpowiedzUsuń
  3. To już przesądzone...
    Wszystkie smaki lata powoli zamykamy w słoiczkach - a smaki jesieni wdzierają się na nasze stoły.
    Ale czy to źle?
    Jesień w kuchni jest piękna, aromatyczna i cudnie smaczna!

    OdpowiedzUsuń
  4. Jeszcze babie lato przed tą jesienią

    OdpowiedzUsuń
  5. tak, tez już czuje jesień... ale to dobra, kolorowa i lekko zadumana pora roku , na która czekam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. U mnie na szczęście słoneczko jeszcze świeciło, ale od jutra zapowiadają opady. Ale nawet nie o deszcz chodzi, wystarczy spojrzeć na opadające liście i przekwitające kwiaty..

    OdpowiedzUsuń
  7. Aniu, jesień to pewnik. Wczoraj zrobiłam sobie frappe taką jaką lubię. I po paru łykach zrobiło mi się przeraźliwie zimno. I stwierdziłam, że to już definitywnie czas na gorącą kawę z kardamonem.
    Pozdrawiam
    Ania

    OdpowiedzUsuń
  8. Witam serdecznie! Niestety dopadły mnie również łańcuszki szczęścia i tak się złożyło, że nominowałam Panią do:The Versatile Blogger Award Szczegóły tutaj: http://jakwisniawkompot.blogspot.com/2012/08/a-myslaam-ze.html Pozdrawiam serdecznie!!

    OdpowiedzUsuń
  9. U mnie dzisiaj jeszcze było ciepło, ale owoce się kończą, jesień nadchodzi...

    OdpowiedzUsuń
  10. Też już myśle o dyniowej, ale przyznam, że na sam początek jesieni się cieszę. Potem będzie już tylko gorzej..

    OdpowiedzUsuń
  11. Arbuz mniam.
    Taaak, masz rację, ja czuję chęć na jabłka w szarlotce pachnącej cynamonem i na...pierniki... ;P

    OdpowiedzUsuń
  12. Oj, ale w kuchni każda pora roku jest dobra! I to jest właśnie w tym naszym hobby najlepsze! :) Wrzesień ma być słoneczny i ciepły i tego się trzymajmy :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  13. czeka, czeka... też ciągle mam takie wrażenie... :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Z tą mrożoną kawą mam tak samo- przez ostatnie miesiące pierwsze co robiłam po śniadaniu to chłodziłam się na tarasie szklanką lodowej latte, a teraz powoli przestawiam się na wersję rozgrzewającą ;)

    Swoją drogą, jesień też ma swoje dobre strony- już czuję w powietrzu zapach szarlotki z cynamonem :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Niestety :(
    Pytanie z innej bajki-chcę taki alkier do paznokci-jaki to?

    OdpowiedzUsuń
  16. Jesień i do mnie zagląda. również tą dynią, kolorem, nastrojem...choć w tym roku-pozytywnie zagląda..:)

    OdpowiedzUsuń
  17. również, powolutku zaczynam rozmyślać o gęstej,pożywnej dyniowej:)

    OdpowiedzUsuń
  18. O tak, jesien juz wisi w powietrzu. Ale wiesz co? Wcale mnie to nie martwi. Bo lato kocham, ale jesien tez jest piekna.

    OdpowiedzUsuń
  19. Schłodzony arbuz z fetą i mietą - najlepszy smak lata :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Jesień piękna jest. Dla mnie pachnie cynamonem i suszonymi grzybami. :) Dyniowej nie jadłam o wieków i niespecjalnie przepadam. Może jadłam niesmaczną? Fajnie byłoby zobaczyć Twój przepis.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Natalinko, w zakładce 'dynia' albo w spisie tresci sa chyba 3 dyniowe, polecam.

      Usuń
  21. Piękna jesień ale wolę lato !

    OdpowiedzUsuń
  22. Kocham arbuza, a zupa dyniowa mniam . Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  23. U mnie nawłoć w wazonie przypomina o tym samym. Drzewa zaczynają robić się złote... to już jesień.

    OdpowiedzUsuń
  24. a ja mam nadzieje, ze jeszcze wybiore sie w tym roku na piknik;)bardzo lubie, ale jak narazie nie mialam okazji tego lata..

    OdpowiedzUsuń

Ze względu na ogromną ilość spamu, jaka zalewała blog, musiałam wprowadzić weryfikację obrazkową. Za uciążliwości z tym związane przepraszam.