
... i kryształy, czyli kilka wielkanocnych kadrów.
Kryształowa misa pełna śliwek w czekoladzie, sernik z brzoskwiniami, owocowa nalewka i trzy albumy starych fotografii.
Rozleniwiające słońce, gorzka herbata i słuchanie historii sprzed lat.

I jeszcze kawałek ciasta, w końcu nic już nie ma do stracenia...




Piękny klimat mają te zdjęcia :) Ja w tym roku w czasie świąt postanowiłam zrobić drzewo genealogiczne, wszyscy zebrali się dookoła babci, która zaczęła opowiadać dawno zapomniane historie. A ja siedziałam z kartkami papieru i ołówkiem skrzętnie wszystko notując ;)
OdpowiedzUsuńAle super pomysł, to musiało być świetne uczucie poznawać rodzinną przeszłość ;))
UsuńPiękne obrazy świąteczne:)
OdpowiedzUsuńUściski:*
Cudowne święta! pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękny klimat Świąt. Pozazdrościć.
OdpowiedzUsuńPiekne!
OdpowiedzUsuńTe krysztaly przywolaly wspomnienie ferii u Babci - zawsze je wtedy razem czyscilysmy i z namaszczeniem z powrotem ladowaly za witrynka w meblosciance, do kolejnych rodzinnych uroczystosci.
Śliczne światło :)
OdpowiedzUsuń...i można poczuć atmosferę prawdziwych świat ;))
OdpowiedzUsuńBaran skrył się w cieniu :D
OdpowiedzUsuńWestchnęłam sobie smutno wspominając swoje Święta z grafikiem (do kogo, na którą), powoli staje się to dla mnie najmniej ulubiony czas w roku, a powinno być odwrotnie, czyli jak u panny Truskawki :)
OdpowiedzUsuńserdecznie pozdrawiam,
Panno Truskawko, zapraszam do mnie na małą zabawę ze sklepem Duka,
dziki lokator z www.bezmeldunku.blogspot.com
czuć leniwą atmosferę:))
OdpowiedzUsuńPiękne wielkanocne obrazy. Wiesz, że mam jedno niemal identyczne zdjęcie z tych świąt? To z kryształami i sernikiem z brzoskwiniami ( bo u mnie był dokładnie taki sam, też z pomarańczową galaretką i też zdj. na tle kryształów) :)
OdpowiedzUsuńpiękne kadry :) święta w najlepszej odsłonie
OdpowiedzUsuńprzepiękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńChciałam tylko podzielić się radością z sukcesu, jaki odniósł zielony sos na naszym wielkanocnym stole. Nawet siostra nieznosząca szczypiorku się połasiła, bo - jak mówiła - dzięki cytrynie nie czuć smaku szczypiorku. Dziękuję za przepis!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Z.
Z., bardzo mnie to cieszy!
UsuńSpokojne, swiąteczne klimaty i kawal historii w tle...bardzo podoba mi sie to połączenie. Nie moge tez nie zwrocic uwagi na ten pyszny serniczek.
OdpowiedzUsuńKryształy mają w sobie coś magicznego.
OdpowiedzUsuńCoś z carskiej Rosji.
pierwsze zdjęcie - swiateczna nature morte.
OdpowiedzUsuńz galerii mistrzów holenderskich.
albo pastelowy Chardin.
:D
pozdrawiam poświatecznie
provence z bloxa