Pages

środa, 12 grudnia 2012

Słodki pomysł


Wczoraj wróciłam z zakupów z nowymi perfumami oraz buteleczką aromatycznej wody różanej i sama nie wiem, co bardziej mnie cieszy. 

Mam nadzieję, że jeszcze przed weekendem, który będzie dla mnie wyjątkowo zabiegany, uda mi się wykorzystać to cudeńko. Mam pewien słodki pomysł.

21 komentarzy:

  1. Czekam na efekty zrealizowania pomysłu :D

    Pozdrawiam!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Zapowiada się ciekawe!

    mm

    OdpowiedzUsuń
  3. Drogi? Gdzie można kupić taką wodę różaną?

    OdpowiedzUsuń
  4. Polecam Kurabiedes z wodą różaną - uzależniają i są obłędnie pyszne :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mmm właśnie planowalam sprawić sobie wodę rożana żeby wyręczyć Mikołaja. Może Panie coś polecą?:)

    OdpowiedzUsuń
  6. No własnie ..gdzie można kupić woda różaną?

    OdpowiedzUsuń
  7. U mnie też jest w stałym repertuarze, wraz z wodą z kwiatu pomarańczy. U pana Turka kupuję za niecałe euro :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie mogę się doczekać, żeby zobaczyć, co wykombinujesz :) Woda różana nadaje cudownego aromatu potrawom.

    OdpowiedzUsuń
  9. Jedno i drugie pewnie pieknie pachnie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. A ja nie mogę znaleźć wody różanej w mojej okolicy:-( pozdawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  11. Czekam na jakiś pomysł, bo sama chciałabym coś z robić z taką wodą różaną :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja tę wodę znalazłam w Kuchniach świata, bo miałam cynk, ze tam dostanę. Nigdzie indziej nie widziałam...

    OdpowiedzUsuń
  13. jestem ciekawa jak taka woda różana smakuje , próbowałaś już ? jaka jest w smaku ?

    OdpowiedzUsuń
  14. Aniu, już nam zdradź co zrobisz:-))

    ps. prócz Kuchni Świata, ja widziałam ją jeszcze w inter marche

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za informację, Asiejko. Ja w IM nie mam okazji bywać, więc nie wybadalam. Oj, wszyscy bedą zawiedzeni, jak powiem,co robiłam z wodą różaną :) Ale lada moment zdradzę, notka się robi...

      Usuń
  15. A z jakimi perfumami wróciłas? (jeżeli można wiedzieć). Może zainsirujesz nas przed weekendową gorączką zakupów. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja także poproszę o radę na temat perfum na zimę. Dziękuję!

    OdpowiedzUsuń
  17. Aniu, ja byłam bliska zakupu wody różanej via internet, bowiem nie widziałam jej w realu. A szukałam. Tak samo woda pomarańczowa. Dla mnie to taki katalizator słodkości jak lemon curd. Może i niewiele smakowo i teksturowo mają wspólnego, ale - idea podobna. Może laska wanilii to jeszcze takie cudo. Ja wodę różaną bym potrzebowała do sernika (mam ucieraną różę); kilka łyżeczek do racuszków, czy placuszków na jogurcie z rana na śniadanie, weekendowe albo codzienne. Dla umilenia życia.

    OdpowiedzUsuń
  18. Dołączam do grona czytelników bloga :)

    OdpowiedzUsuń
  19. polecam ten smak!! warty polecenia jest również różany syrop w słoiczkach - dostępny w dobrych delikatesach i herbaciarniach :) w sam raz na świąteczną przerwę od codziennego zgiełku!

    OdpowiedzUsuń
  20. kupiłam dzisiaj KUK BUK a tam...Ty :)
    super!

    OdpowiedzUsuń

Ze względu na ogromną ilość spamu, jaka zalewała blog, musiałam wprowadzić weryfikację obrazkową. Za uciążliwości z tym związane przepraszam.