Pages

piątek, 16 marca 2012

Truskawka na Wysokich Obcasach


W tym tygodniu do sobotniego śniadania (oczywiście z jajkami, o czym była już mowa tydzień temu;) polecam Wam nowy numer Wysokich Obcasów.  Na kilku ostatnich stronach znajdziecie w nim wywiad ze mną, a obok niego porcję zdjęć i przepisów kulinarnych. 


Mam nadzieję, że Wam się spodoba :)


40 komentarzy:

  1. :) Czytuję i lubię. Zastanawiam się, czy skorzystali z mojego pomysłu, by też do kulinarnych działów angażować blogerki:) bo uważam, że wiele z nich bardzo na poziomie:) Zaproponowali sami? Pozdrawiam!

    Jeśli mogę: Bardzo!!! proszę o pomoc: wypełnianie albo rozsyłanie do znajomych! 18-30 rok życia, niekoniecznie mieszkający z rodzicami. Dziękuję!!! http://www.facebook.com/events/358503757495487/

    OdpowiedzUsuń
  2. Jakie szczęście, że akurat przyjeżdżam do Polski i będę mogła się zaopatrzyć w GW :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. o proszę :)
    oczywiście, że kupię.
    Fajnie by było jakby też wspomogli młode (nieletnie) bloggerki, czyli mnie, Holgę z Add&Mix i Praline z Lendryggen (tylko o tych wiem, że są niepełnoletnie) :)

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Bede musiala poprosic, zeby ktos mi kupil ten numer ;)) Swoja droga ciesze sie, ze wreszcie pomysleli o potencjale, ktory drzemie w srodowisku blogerow...

    OdpowiedzUsuń
  5. super! Gratulacje :)
    Muszę pomyśleć kto mi może kupić GW w sb poranek :)

    OdpowiedzUsuń
  6. super, gratulacje! :) Akurat wyjątkowo będą w sobotę na zakupach, więc będę miała okazję nabyć :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Lubię Wysokie Obcasy, więc z chęcią kupię by poczytać o Tobie przy śniadaniowych jajkach, a w jakiej postaci to się jeszcze okaże :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Fantastycznie Aniu! Gratuluję i bardzo się cieszę :)))
    M.

    OdpowiedzUsuń
  9. Za przyjemnością zajrzę.
    I zachwycam się tą fotografią, co za piękne światło!

    OdpowiedzUsuń
  10. Zasłużona sława ;)). Gratulacje!

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo się cieszę! Na pewno przeczytam :-) A przy okazji pytanie: czy wiesz coś o cukierni Fajne Baby w Gdańsku przy kościele św Mikołaja (to chyba przy hali) zainteresował mnie artykuł o ich muffinkach i cup cake'ach (też w Wyborczej ;-) a za daleko, żeby wybrać się na zwiady.
    Małgosia M-B

    OdpowiedzUsuń
  12. Specjalnie pojade po to wydanie do polskiego sklepu:))
    Gratulacje Aniu!!

    OdpowiedzUsuń
  13. Gratulacje! Na pewno przeczytam. :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Żałuję,że nie mam dostępu do polskiej prasy...chętnie bym poczytała :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Gratuluję!! Jak tylko będę miała możliwość, koniecznie przeczytam ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. No no, wreszcie będzie w WO coś do poczytania ;)

    Super Ania, przeczytam na pewno i już gratuluję, bardzo! :-)))

    OdpowiedzUsuń
  17. O wow Aniu... Gratuluję Truskaweczko! :) Uściski! :**

    OdpowiedzUsuń
  18. Gratulacje! Na pewno przeczytam;-))

    OdpowiedzUsuń
  19. A moze artykul jest gdzies w sieci ?

    OdpowiedzUsuń
  20. Skończyłam czytać przed chwilą:)
    Cieszę się, że poznałam Cię nieco bliżej...
    i właśnie przyniosłam do domu krzak rozmarynu...
    i mam marmoladę pomarańczową:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Jaka szkoda, ze nie mieszkam w Polsce.... chetnie bym przeczytala artykul. Pozdrawiam!!!!

    OdpowiedzUsuń
  22. Dziś kupiłam Wysokie Obcasy i trafiłam na wywiad. Bardzo mi się spodobał więc od razu zajrzałam na bloga i już wiem, že będę tu częstym gościem:-) pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  23. Poczytam, gdy będzie on-line, ale już teraz serdecznie gratuluję :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Ania, czytalam do porannej (dobrze przedpoludniowej:) jajecznicy i cappuccino, podobalo mi sie ogromnie, zwlaszcza o "ladnym zyciu" + dobor przepisow - zaskoczylas mnei nimi i bardzo pozytywnie. Dziadek z blinami i zdjecie na 'szachownicy' - piekne! :*

    @ Czarodziejka w kuchni, ja tez nie mieszkam, ale da sie kupic internetowa wersje, nic straconego!

    OdpowiedzUsuń
  25. Gratuluj, muszę koniecznie przeczytać

    OdpowiedzUsuń
  26. Od przeczytania (artykułu w WO) do zajrzenia (na Twój blog) - taka była moja droga tutaj. I bardzo się cieszę, bo treść i forma bardzo, bardzo dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
  27. Zapraszam :) http://boronappetit.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  28. Przylazłam w tą cudowną część internetu właśnie za sprawą artykułu, nie żałuję!

    OdpowiedzUsuń
  29. Fajny artykuł :-)
    Ja też robiłam ciastka z przepisu p.Musierowiczowej!
    Mam tylko jedną uwagę, keczupy Krzepki Radek i Słodka Ania były i SĄ nadal produkowane i w Warszawie można je kupić w wielu miejscach!! Jakby jeszcze lepsze zresztą ;-))

    OdpowiedzUsuń
  30. Szukałam wczoraj GW po całym osiedlu ale było warto :) Gratuluję Aniu :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Bardzo miło było przeczytać o Tobie w Wysokich Obcasach.
    Muszę przyznać, że odczuwałam pewien rodzaj dumy.
    W końcu wszyscy należymy do blogosfery:) Gratulacje!

    OdpowiedzUsuń
  32. Gratuluję! I jestem dumna z Ciebie!

    OdpowiedzUsuń
  33. Ja bardziej, niż ze slangiem ostatnio byłam z kucharzeniem, wszystko przez to bycie panią nauczycielka ;-P

    OdpowiedzUsuń
  34. Gratulacje, przemiło się czytało wywiad z tak (tak mi się wydaje) przemiłą osobą. Twoje podejście do życia jest mi bardzo bliskie.

    OdpowiedzUsuń
  35. Hej, ja właśnie z Wysokich Obcasów dowiedziałam się o istnieniu Twojego bloga. Bardzo fajnie czytało się wywiad z Tobą i na pewno będę tu zaglądać regularnie. Niezmiernie mi się tu podoba, tak smacznie i przyjemnie. A może nawet wykorzystam kiedyś Twój przepis..... :) pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  36. Bardzo się cieszę, że tutaj trafiłam i widzę, że nie jestem jedyną osobą, która jest tu dzięki Wysokim Obcasom. Może to dziwnie zabrzmi, ale czytając wywiad z Tobą poczułam "pokrewieństwo dusz", myślenia i podejścia do świata. Zainspirowałaś mnie w pewien sposób, za co bardzo dziękuję i widzę, że będę częstym gościem na blogu. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

Ze względu na ogromną ilość spamu, jaka zalewała blog, musiałam wprowadzić weryfikację obrazkową. Za uciążliwości z tym związane przepraszam.