Pages

niedziela, 27 listopada 2011

Ogłoszenia parafialne

Jak widzicie, nastąpiło na Truskawkach kilka zmian. Podstawowa to nowy baner, który (po moich małych modyfikacjach) wraz ze zdjęciem truskawek jest dziełem Poli. Polu, dziękuję! Natomiast błękitne hasło w lewym rogu banera jest dziełem Llooki - dziękuję!

Po drugie, po wielkich dylematach i z pewną niechęcią postanowiłam uruchomić fanpejdża Truskawek na Facebooku. Znajduje się on tutaj:


Więc jeżeli lajkujecie Truskawki, możecie polajkować je oficjalnie. 

fot. E. Majdak

 

18 komentarzy:

  1. To się Pola wkurzy :D hi, hi (że jej nie zapytałaś ;)

    Aniu Kochana, nie wiem o czym mowa, ale chcieć powiedzieć, że lubić Cię bardzo :))) Wszystko piękne!

    Śpij spokojnie :)
    M.

    OdpowiedzUsuń
  2. Aniu,
    super, że pojawiłaś się na Fb!
    Zarekomendowałam Twojego bloga na mojej tablicy.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jeśli zrozumiałam Cię dobrze o to co Ci chodzi to trzeba zrobić tak: projekt -> edycja postów-> i następnie "pokaż przyciski udostępniania"
    Czy to miałaś na myśli?
    Pozdrawiam,

    Monika

    OdpowiedzUsuń
  4. Niefejsbukowa, ale wierna czytelniczka, która będzie lajkować w eterze - bardzo się cieszę Aniu z Twojego rozwoju. Super baner. Trzymam kciuki, aby dzięki temu projektowi jak najwięcej osób mogło poznać Truskawkę! Cmok!
    Marta W.

    OdpowiedzUsuń
  5. Jest cudownie :) A i hasełko świetne:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Oj zjadłabym teraz takich słodziutkich truskawek kubeczek:) Miło tu:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. A mi się podobała poprzednia wersja.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ładnie jest, zawsze było ładnie :).
    A hasło świetne:)

    OdpowiedzUsuń
  9. A czy zdjecie tez od Poldka? Cos mi sie wpasowuje w Jej milosc do emailiowanych garnuszkow ;-))

    OdpowiedzUsuń
  10. Yes, podpisane ;) Ale ja Basiu tez jestem emaliowa panienka! :)

    OdpowiedzUsuń
  11. No patrz Ania, to obie Was wsadzam do emailowanych (a tak, mialas garnuszek z raczka, ja gapa!), ja tez lubei choc nei mam nai jednego :D

    OdpowiedzUsuń

Ze względu na ogromną ilość spamu, jaka zalewała blog, musiałam wprowadzić weryfikację obrazkową. Za uciążliwości z tym związane przepraszam.