#12 Przepisy na jedną rękę: sernik z palonym masłem

Burnt butter cheesecake

Wrzucam kostkę masła do rondelka. Obserwuję, jak się topi, a potem jej barwa z żółtej przechodzi w brązową. Masło zaczyna pachnieć jak jak ciepły sos toffi, jak torba najlepszych karmelków, prażony sezam i ciepły miód - słodko, ciepło, orzechowo.

Odkąd poznałam palone masło, zawsze mam w lodówce awaryjną kostkę. Wczoraj spożytkowałam ją w najcudowniejszy z możliwych sposób - upiekłam sernik na palonym maśle. I przepadłam, naprawdę. Z resztą nie tylko ja, bo i Tomek stwierdził, że to jeden z najlepszych serników, jakie jadł (podejrzewam, że w tym gronie znalazł się również sernik dyniowy, o ten).

Już po pierwszym pieczeniu sernik wszedł do repertuaru ciast, które będą się u nas często pojawiać (ostatnio było to ciasto marchewkowo-kokosowe - przepis tutaj, a nieco wcześniej lekkie brownie Audrey Hepburn - przepis tutaj). Przepis na to ciasto to klasyka z Kukbuka, pojawił się w jednym z pierwszych numerów i od początku kusił. Jego autorka, Monika Walecka, stworzyła cudo: sernik, który może poszczycić się idealnym balansem słodyczy i słoności, aksamitny i gładki, a przy tym z odrobiną chrupkości (spód).

A jakby tego było mało, jego przygotowanie zajmuje dosłownie kwadrans i najbardziej czasochłonną czynnością jest tu palenie masła. Z tych względów receptura dołącza do zaszczytnego grona przepisów na jedną rękę, czyli do przygotowania z dzieckiem u boku albo po prostu z braku czasu na dłuższe gotowanie (pozostałe przepisy na jedną rękę znajdziecie tutaj ).

Palone masło możecie również wykorzystać do tych naleśników. 

The best cheesecake

SERNIK Z PALONYM MASŁEM


500 g serka Philadelphia
3 jajka
100 g drobnego cukru (ok. 1/2 szkl.)
150 g masła

na spód:
50 g masła
90 g bułki tartej (ok. 2/3 szkl.)
2 łyżki cukru
szczypta soli

Przygotowuję spód: na patelni roztapiam 50 g masła, wsypuję bułkę tartą, cukier i sól. Mieszam chwilę, aż bułka nieco się zrumieni, zdejmuję z ognia. Bułkę wysypuję do wyłożonej papierem do pieczenia tortownicy (22 cm) i ugniatam.

150 g masła umieszczam w rondelku (najlepiej białym, będzie widać stopień palenia masła) i podgrzewam, mieszając co chwila. Podgrzewam do momentu, gdy masło zacznie brązowieć i pojawią się w nim ciemne "piegi" (vide: zdjęcie poniżej). Zdejmuję z ognia, gdy lekko ostygnie, wsypuję cukier i mieszam całość do lekkiego rozpuszczenia cukru.

W mikserze chwilę ubijam jajka. Dodaję serek i ubijam na gładką masę. Następnie dodaję przestudzone masło z cukrem, miksuję do dobrego połączenia składników. Masę wylewam na spód i piekę 50 minut w 150 st. C. Po upieczeniu studzę ciasto w uchylonym piekarniku. Sernik podaję po całkowitym schłodzeniu, co najmniej po 2 godzinach (a najlepiej 4) w lodówce).

Uwaga: sernik ma złoty wierzch wskutek 5 minut spędzonych w 250 st. C. (Olek przestawił mi temperaturę). Pieczony bez tych pięciu minut nie będzie zezłocony.

Jak zrobić palone masło
Palone masło;
Uwagi:

1. Przepis z Kukbuka, autorstwa Moniki Waleckiej, klik.

2. Czy można zastąpić serek Philadelphia twarogiem albo innym serkiem? Nie polecam, bo w/w jest słonawy i ma bardzo delikatną strukturę. Twaróg, nawet zmielony, jest cięższy i ma więcej grudek. Można spróbować zastąpić Philadelphię innym naturalnym serkiem śniadaniowym, ale tak naprawdę po cóż kombinować?

3. Przez moment miałam też myśl, by zrobić inny spód, ale wierzcie mi, ta niepozorna bułka tarta jest super! Cudownie chrupiąca, słodko-słona, idealnie pasuje do kremowego sera. 

4. Sernik jest trochę pokiereszowany, bo nie obyło się bez przeszkód: Oluś powtórzył numer z piernikiem (tu o nim pisałam) i przekręcił mi temperaturę w piekarniku do 250 st. C. ... Po jakichś pięciu minutach zauważyłam, co się dzieje. Po tej przygodzie ciasto nie urosło równomiernie, bo najpierw poszło w górę, potem opadło, ale nie wpłynęło to na jego smak, na szczęście.

Etykiety: , , , , ,