Tajemnicza pietruszka


Jakkolwiek dziwnie to zabrzmi, ostatnio dużo czasu spędzam nad... pietruszką
Styczeń upływa pod znakiem tego pięknego, delikatnego i szlachetnego warzywa.

Nie przepadam za tajemniczymi sformułowaniami w stylu: pracuję teraz nad czymś, ale nie powiem, co to jest. 
Jednak w tym wypadku sama muszę wpaść w zagadkowy ton i oznajmić: pracuję teraz nad niezmiernie ciekawym projektem, który - jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem - ujrzy światło dzienne już pod koniec stycznia. 

A wszystko zaczęło się od pietruszki :)

Etykiety: