Instrukcja obsługi kota i roślin balkonowych napisana, zalecenia dotyczące mojej osoby również. Aparat, notes i jabłko spakowane.
Mogę ruszać.
Kierunek: Lublin.
Cel: Europejski Festiwal Smaku, ogromne wydarzenie kulturalno-kulinarne. Pięć dni koncertów, warsztatów kulinarnych, wystaw.
Raz po raz przeglądam program imprezy i nie mogę zdecydować, które z atrakcji będę chciała zaliczyć, najchętniej byłabym wszędzie - na każdych warsztatach kulinarnych i fotograficznych, każdym koncercie, wystawie fotografii i pokazie gotowania. Ile miejsc uda mi się odwiedzić, to się okaże, ale plany mam ambitne.
Do przeczytania z Lublina :)
PS Czy ktoś z Was się wybiera na tę imprezę?
Etykiety: parakulinarnie