Restauracja od kuchni: prostota, symetria, metal i biel.
Wiele kuszących przypraw (np. wędzona sól morska), niezwykłych sprzętów (np. vacuum), ogromne garnki, ostre noże, okap wielki jak wanna, piękna ceramika do serwowania potraw - wszystko to fascynujące, zwłaszcza dla osoby, która po raz pierwszy znalazła się na zapleczu restauracji.
Szykuję właśnie relację z niezwykle inspirujących warsztatów kulinarnych w restauracji Metamorfoza, ale nie mogłam się powstrzymać i już pokazuję kilka zdjęć z miejsca warsztatów.
Potraktujcie ten wpis jako amuse-bouche w trzech kęsach.
Etykiety: miejsca, parakulinarnie, restauracja, wydarzenia