Wyszukiwarka kolorów: niebieski



Dziś będzie o wyszukiwarce kolorów.

Nie wiem, czy też tak macie, ale czasem „programuję” się na jeden kolor i gdy idę ulicą, chłonę szczegóły właśnie tej barwy. Bywa, że robię to zupełnie nieświadomie i dopiero gdy przeglądam zdjęcia z wiosennego spaceru uliczkami starego Wrzeszcza albo z wyprawy do maminego ogrodu ze zdziwieniem stwierdzam, że niemal wszystkie fotografie są np. białe.

Ostatnio miałam w aparacie całą paletę zieleni, najświeższe zdjęcia są niebieskie.



Niebieskie:
migdały,
marzenia o morzu,
niebo sprzed kilku dni,
Niebieskie oko.

Niebieski talerz, a na nim kawałek ciasta.



CIASTO UCIERANE Z RABARBAREM I KRUSZONKĄ

na ciasto:
140 g mąki
1 jajko
1 żółtko
15 g cukru z prawdziwą wanilią
1/2 szklanki cukru
1 łyżeczka proszku do pieczenia
szczypta soli
90 g miękkiego masła
80 kwaśnej śmietany

na kruszonkę:
50 g cukru
100 g mąki
60 g roztopionego masła
1 łyżeczka cynamonu

na nadzienie rabarbarowe:
600 g rabarbaru
1/4 szklanki cukru
2 łyżeczki mąki ziemniaczanej

Rabarbar obieram ze skórki i kroję w niewielkie cząstki. Mieszam z resztą składników na rabarbarową masę i odstawiam.

Składniki kruszonki mieszam i chowam do lodówki.

W jednej misce mieszam suche składniki, w drugiej misce mokre. Do pierwszej miski powoli dodaję masę maślano-śmietanowo-jajeczną, cały czas mieszając. Masa jest gęsta i cięzko się miesza, ale należy dokładnie połączyć składniki.

Okrągłą 20 cm foremkę (może być też większa) smaruję masłem, przelewam doń ciasto. Na jego powierzchni rozrzucam rabarbar (gdy w misce wydzielił się sok, wylewam go). Następnie na wierzchu rozrzucam kruszonkę.

Ciasto piekę w 170 stopniach C. przez około godzinę.



Uwaga:

1. Ten przepis już od jakiegoś czasu miałam na oku - pochodzi on z Galerii Potraw, od Sylwii1607. Niedawno zrobiła go Karolina i poczułam się zmobilizowana do rozgrzania prodiża. Powyżej przepis z moimi zmianami, oryginał w GP.

2. Ciasto jest kwaskowate, ze słodką kruszonką , a gdzieś w tle gra cynamonowa nuta. Najlepsze jest na ciepło, ale na zimno tez nim nie pogardzę! Polecam je Wam, bo jest naprawdę fajne i nieskomplikowane.

Etykiety: , ,